Inspektor BHP stoi na pierwszej linii frontu w walce o bezpieczną i higieniczną pracę w zakładzie. Do jego codziennych obowiązków związanych z doradzaniem pracodawcy i egzekwowaniem zaleceń dochodzą coraz częściej działania z obszaru promocji, employer brandingu czy szkoleń. Rozwinięta kultura bezpieczeństwa w przedsiębiorstwie ułatwia wdrażanie procedur czy rozwiązań dotyczących bezpiecznej i higienicznej pracy, ponieważ tworzy warunki dla zrozumienia zagrożeń i wyzwań, jakie stoją przed pracownikami oraz całą organizacją.
Rafał Janikowski Inspektor ds. BHP i PPOŻ., Dział BHP Netto Sp. z o.o.
Jak wygląda typowy dzień inspektora BHP w Netto?
Praca w BHP Netto wymaga od nas pełnego zaangażowania, elastyczności, a przede wszystkim postępowania zgodnie z obowiązującymi przepisami. Naszą codziennością jest prowadzenie szkoleń wstępnych oraz organizacja szkoleń okresowych dla pracowników sklepów, administracji czy naszych centrów dystrybucji. Kolejna rutyna to nasza wspólna skrzynka, zwana skrzynką BHP, na którą piszą z naszych sklepów kierownicy, zadając pytania odnośnie do miejsc, za które odpowiadają. Doradzamy i udzielamy wszelkich informacji na tematy wpadające do skrzynki.
W naszej ocenie stanowimy dla sklepów, magazynów i administracji rzetelny serwis BHP, który nie pozostawi bez odpowiedzi żadnego zapytania. Jesteśmy służbą, więc chętnie pomagamy w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. W naszym zespole jesteśmy podzieleni na poszczególne obszary. Iza odpowiada za koordynację działań firmy SEKA, która realizuje dla nas sprawy związane z prowadzeniem postępowań wypadkowych w Netto Indygo. Poszukuje lekarzy medycyny pracy w miejscach, w których nasz główny partner biznesowy nie ma stosownych umów. Czuwa nad poprawnością procesu związanego ze szkoleniami wstępnymi BHP w naszych sklepach. Renata odpowiada za koordynację szkoleń okresowych, dbając o ich terminową realizację dla każdego z 9 tysięcy pracowników. Przygotowuje listy kontrolne audytów BHP, które realizowane są w sklepach. Sprawdza i prowadzi zalecenia, które zostały sformułowane podczas kontroli. Andrzej odpowiada za nasze centra dystrybucyjne, w których zaprowadził jednolite standardy w obszarze BHP. Koordynuje proces szkoleń dla operatorów wózków podnośnikowych. Razem z firmami zewnętrznymi przygotowuje ich do egzaminu przed komisją państwową. Dba również o terminowe realizowanie szkoleń okresowych BHP.
Rafał odpowiada za koordynację działań firmy SEKA, która realizuje dla nas przedsięwzięcia związane z prowadzeniem postępowań wypadkowych w Netto Spółka z o.o. Zajmuje się koordynacją i ewidencją szkoleń okresowych realizowanych w naszych sklepach i administracji. Organizuje szkolenia z obsługi tzw. wózków elektrycznych dla pracowników w sklepach. W okresie pandemii zajmował się opracowaniem i wdrożeniem procedur, które miały za zadanie zmniejszenie ryzyka zachorowania na COVID-19 wśród pracowników naszych spółek.
Jakie działania w obszarze bezpieczeństwa i higieny pracy podejmują Państwo w Netto (akcje, kampanie, programy etc.)?
Ważne dla nas są artykuły pod nazwą Kwadrans BHP, w których publikowane są treści propagujące zagadnienia BHP. Zaczynamy od podsumowań i analizy wypadków przy pracy, a kończymy na zasadach kompletacji towarów, które z centrów dystrybucji dostarczane są do sklepów. Tu od wielu lat działamy w zgodzie z naszym hasłem „Pamiętaj – składasz palety dla kobiety”. Większość pracowników w sklepach to bowiem kobiety, które pracują w oparciu o inne normy dotyczące dźwigania niż mężczyźni układający towar w magazynach. Pracownicy zdobywają doświadczenie w codziennej pracy. Muszą zatem mieć stworzone do tego warunki.
Czy prowadzą Państwo – i w jaki sposób – ocenę ryzyka zawodowego?
Ocena ryzyka zawodowego to dokument pokazujący, jak nasza organizacja zmienia się stale. Kolejne wypadki, do których dochodzi w naszych sklepach czy centrach Dystrybucji, są motorem do zmian. Ciągle ulepszamy ten dokument, aby uczyć naszych pracowników, jak postępować, aby do wypadku nie doszło.
Czy budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników może mieć wpływ na wymianę doświadczeń, wzajemną edukację czy nawet wzajemne przestrzeganie przed zagrożeniami?
Oczywiście. Nasz model pracy to zasada 3P, która brzmi: „Zanim zlecisz nowe zadanie – POWIEDZ, POKAŻ, PRZEĆWICZ”.
W jakim zakresie dział BHP współpracuje z innymi działami firmy, np. działem HR w obszarach bezpieczeństwa i higieny pracy?
Współpracujemy z wieloma zespołami. HR ma bliski kontakt z zespołami w sklepach i często słyszy, co by można zrobić, aby poprawić warunki pracy. Jesteśmy otwarci na oddolne inicjatywy i wprowadzamy różne zmiany. Koleżanki i koledzy z zespołu zakupów dzięki przemyślanym działaniom prawie do zera wyeliminowali wypadki podczas rozcinania opakowań zbiorczych. Dziś nie trzeba ich przecinać, aby dostać się do zawartości. Dział techniczny, wprowadzając nowe rozwiązania, konsultuje z nami swoje decyzje. Zastanawiamy się wspólnie nad zagrożeniami, które mogą się pojawić, a później szkolimy naszych pracowników z nowych rozwiązań. Tak było w przypadku projektowania stanowiska do odpieku pieczywa czy wprowadzania nowych wózków do transportowania towarów na sali sprzedaży.
0
0
Głos/y
Ocena artykułu