Rolą pracowników Państwowej Inspekcji Pracy jest prowadzenie działań mających na celu redukcję zagrożeń, co finalnie ma przyczyniać się do zmniejszenia liczby poszkodowanych w wypadkach przy pracy. Rozmowa z Jarosławem Leśniewskim, zastępcą Głównego Inspektora Pracy.
Rozmawiał: Maciej Mazerant
Czy jest możliwe całkowite wyeliminowanie wypadków śmiertelnych na budowach? Jeżeli tak, to jak osiągnąć ten cel? A jeżeli nie, to dlaczego tak się dzieje?
Praca na budowie należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych. Często na dość niewielkim terenie równocześnie pracuje wiele osób i sprzętu, co sprawia, że jeden niewłaściwy ruch może doprowadzić do poważnego w skutkach zdarzenia. Każdy pracodawca ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo swoich pracowników. Powinni oni zostać odpowiednio przeszkoleni w zakresie bezpieczeństwa i technik wykonywania pracy, tak aby nie generowali zagrożenia. Całkowite wyeliminowanie wypadków śmiertelnych na budowach jest bardzo trudne do realizacji, ale bezwzględnie należy dążyć do ich maksymalnego ograniczenia. Na budowie trzeba uwzględniać dynamikę zmian, w szczególności na stanowiskach pracy. Na bieżąco należy pracowników odpowiednio instruować, nadzorować, a także dobierać i wyposażać w środki ochrony. Jeżeli zawiedzie czynnik ludzki, to odpowiednio dobrane zabezpieczenie powinno zadziałać i zapobiec wypadkowi. Najczęściej wypadki są powodowane przez lekceważenie przepisów bhp i niestosowanie środków ochronnych. To ten trudny do opanowania element czynnika ludzkiego, który często stanowi jedną z przyczyn wypadku. Dlatego też bezpieczeństwo w znacznej mierze zależy od przeszkolenia i dyscypliny pracowników.
Dlaczego większość śmiertelnych wypadków dotyczy małych budów? Jakie to budowy i dlaczego na nich jest ten problem?
Małe budowy w założeniach kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy to miejsce prowadzenia prac budowlanych, w którym pracę wykonuje do 20 osób. Do celów analitycznych związanych z wypadkowością na terenie budowy nie jest stosowany taki podział. Przekazanie informacji o wypadku to obowiązek pracodawcy. Dlatego odnosimy się do wielkości zatrudnienia u pracodawcy, u którego wydarzył się wypadek przy pracy. Należy jednak podkreślić, że na dużych budowach kubaturowych lub liniowych często określone roboty wykonują mali wykonawcy. W roku ubiegłym wśród firm budowlanych skontrolowanych na placach budowy dominowały mikroprzedsiębiorstwa o zatrudnieniu do 9 osób oraz pozostałe małe zakłady zatrudniające od 10 do 49 osób. Dlatego też średnio 53,4% poszkodowanych w wypadkach zaistniałych na terenie budowy pracuje w firmach zatrudniających od 9 osób.
Główną przyczyną wypadków śmiertelnych na terenach małych budów są błędy popełniane przez pracowników, które najczęściej wynikają z niewłaściwego przygotowania ich do pracy oraz niewłaściwej organizacji pracy. Naszym zdaniem pracownicy i pracodawcy mają niską świadomość zagrożeń (albo je lekceważą), co przekłada się na niską potrzebę zapewnienia odpowiedniego poziomu bhp oraz niewykształcone nawyki wykonywania pracy w bezpieczny sposób. Upatrujemy tu dużą rolę osób nadzorujących. Kolejnym negatywnym przykładem jest niewystarczające przygotowanie robót oraz wyposażenie wykonawców na placach budowy w środki techniczne. Niektórzy przedsiębiorcy kierują się głównie zyskiem, przez co nie uwzględniają koniecznych nakładów, np. na bezpieczeństwo. Dużym problemem jest sytuacja na rynku pracy, gdzie brakuje wykwalifikowanych pracowników w branży budowlanej, a także związany z tym pośpiech przy realizacji robót.
Niestety do najczęstszych błędów, jakie są popełniane, należą: nieprawidłowa organizacja miejsc pracy, niestosowanie środków ochrony indywidualnej i zbiorowej oraz pośpiech podczas wykonywanych prac budowlanych.
Każdemu pracownikowi, właścicielowi firmy powinno przecież zależeć na bezpieczeństwie zgodnie z dewizą kampanii „Szanuj życie, siebie nie odbudujesz”. Gdzie popełniany jest błąd skutkujący tragedią?
Oczywiście zapewnienie bezpiecznych warunków pracy jest najważniejszą wartością. Niestety do najczęstszych błędów, jakie są popełniane, należą: nieprawidłowa organizacja miejsc pracy, niestosowanie środków ochrony indywidualnej i zbiorowej oraz pośpiech podczas wykonywanych prac budowlanych. Żeby do tego nie dochodziło, przed rozpoczęciem robót budowlanych należałoby przeprowadzić szczegółową ocenę ryzyka zawodowego związanego z wykonywaną pracą. Jest to jedna z najskuteczniejszych metod kontroli, a także eliminacji ryzyka wystąpienia wypadku przy pracy. W ramach takiego audytu bezpieczeństwa pracodawca powinien dokonać oceny możliwych do wystąpienia zagrożeń, a następnie wykonać analizę ich eliminacji. Wykluczenie ryzyka polega na usunięciu zagrożenia poprzez np. wyposażenie pracownika w środki ochrony zbiorowej lub indywidualnej czy wykonywanie danej czynności w inny, bezpieczniejszy sposób. Dzięki poznaniu niebezpieczeństw, jakie mogą wystąpić podczas prowadzenia prac, przedsiębiorca będzie miał możliwość przygotowania odpowiednich procedur, instrukcji i środków ochrony, które powinny zapobiec ewentualnemu wypadkowi. Ten element to właśnie etap przygotowania inwestycji i związana z nim organizacja budowy.
Pracownicy PIP, eksperci, kontrolerzy – jaka jest ich rola w zmniejszaniu liczby wypadków?
Rolą pracowników Państwowej Inspekcji Pracy jest prowadzenie działań mających na celu redukcję zagrożeń, co finalnie ma przyczyniać się do zmniejszenia liczby poszkodowanych w wypadkach przy pracy. Inspektorzy pracy podczas kontroli na terenie budowy – oprócz wydawania środków prawnych eliminujących nieprawidłowości w sferze bhp i stosowania postępowania wykroczeniowego, np. w postaci ukarania mandatem – prowadzą także działania informacyjno-edukacyjne. Rola dydaktyczna jest bardzo ważna, ponieważ może wpłynąć na świadomość zarówno u pracodawców, jak i pracowników, od których przecież zależy bezpieczeństwo w trakcie wykonywania pracy. W Okręgowych Inspektoratach Pracy są również przeprowadzane bezpłatne szkolenia dla pracowników i pracodawców z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Oprócz tego udzielane są telefoniczne porady prawne. Działania prowadzone w okręgowych inspektoratach pracy wspierane są kampaniami przygotowywanymi centralnie przez Główny inspektorat Pracy. Obecna kampania społeczna przeznaczona dla przedsiębiorców budowlanych to Kampania „Budowa. STOP wypadkom!”.
Ponadto w Głównym Inspektoracie Pracy od wielu lat działa Rada Głównego Inspektora Pracy ds. Bezpieczeństwa Pracy w Budownictwie. Podobne Rady działają lokalnie przy Okręgowych Inspektorach Pracy. Rada cyklicznie zapoznawana jest z wynikami kontroli w budownictwie oraz statystyką wypadków przy pracy na terenach budowy. Do zadań Rady należy wyrażanie opinii i formułowanie wniosków dotyczących inicjowania przedsięwzięć w zakresie ochrony pracy w sektorze budowlanym, a także konsultowanie i opiniowanie spraw z tego zakresu.
Szczególnie ważne są szkolenia wstępne bhp, skierowane do nowo zatrudnionych pracowników. Nie można podjąć pracy, jeśli nie zostaną przeprowadzone.
Ponadto w Głównym Inspektoracie Pracy od wielu lat działa Rada Głównego Inspektora Pracy ds. Bezpieczeństwa Pracy w Budownictwie. Podobne Rady działają lokalnie przy Okręgowych Inspektorach Pracy. Rada cyklicznie zapoznawana jest z wynikami kontroli w budownictwie oraz statystyką wypadków przy pracy na terenach budowy. Do zadań Rady należy wyrażanie opinii i formułowanie wniosków dotyczących inicjowania przedsięwzięć w zakresie ochrony pracy w sektorze budowlanym, a także konsultowanie i opiniowanie spraw z tego zakresu.
Które spośród szkoleń w zakresie kreowania bezpiecznych warunków pracy są najpopularniejsze, a które – niedoceniane, choć mogłyby dużo zmienić w tym zakresie?
Szczególnie ważne są szkolenia wstępne bhp, skierowane do nowo zatrudnionych pracowników. Nie można podjąć pracy, jeśli nie zostaną przeprowadzone. Szkolenie wstępne składa się z dwóch części: instruktażu ogólnego oraz stanowiskowego. Instruktaż ogólny powinien zapewnić uczestnikom szkolenia zapoznanie się z podstawowymi przepisami bhp i jego zasadami obowiązującymi na terenie zakładu pracy, a także z zasadami udzielania pierwszej pomocy w razie wypadku. Instruktaż stanowiskowy ma na celu pozyskanie wiedzy z zakresu bhp potrzebnej do wykonywania pracy na danym stanowisku. Uczestnik szkolenia powinien zostać poinformowany o występujących czynnikach środowiska pracy na danym stanowisku pracy i w jego bezpośrednim otoczeniu, ryzyku zawodowym związanym z wykonywaną pracą, sposobach ochrony przed zagrożeniami wypadkowymi i zagrożeniami dla zdrowia oraz metodach bezpiecznego wykonywania pracy na danym stanowisku.
Kolejnym przykładem są szkolenia okresowe w dziedzinie bhp, które odbywają się cyklicznie wg zaleceń ustawodawcy. Mają one na celu przypomnienie i uzupełnienie dotychczasowej wiedzy odnoszącej się do zasad bezpieczeństwa obowiązujących w firmie oraz na stanowisku pracy.
Dobre szkolenie bhp powinno być ciekawe dla pracowników i w tym temacie warto podążać za nowościami technologicznymi. Obecnie coraz częściej odchodzi się od formy tradycyjnego wykładu na rzecz większego zaangażowania uczestników. Na szkoleniach przedstawiane są prezentacje multimedialne, filmy, quizy oraz różnorodne zadania praktyczne. Najważniejsze to zainteresować pracowników przekazywaną tematyką. Im szkolenie jest bogatsze w konkretne przykłady z danej branży, tym bardziej zapada w pamięci. Naszym zdaniem pracodawcy powinni bardziej doceniać szkolenia praktyczne, np. warsztaty szkoleniowe, podczas których pracownik uzyska wiedzę w kwestii potencjalnych zagrożeń, sposobów ich eliminacji oraz zasad prawidłowego zachowania w trakcie wykonywanej pracy.
Gdybyśmy mogli podać naszym czytelnikom pięć najważniejszych rad, które pozwolą im bezpiecznie działać na budowie, to co by to było?
Po pierwsze – bardzo ważna, a często pomijana sfera organizacyjna związana z przygotowaniem robót nie tylko w aspekcie technicznym i logistycznym inwestycji budowlanej, ale także uwzględnienia zagadnień bezpieczeństwa pracy jako elementu współistniejącego z techniką i technologią wykonania obiektu budowlanego. Należy zastanowić się:
– w jaki sposób można daną pracę wykonać bezpiecznie,
– jaka będzie kolejność wykonywanych robót,
– jakie technologie wykonania będą stosowane,
– jakie zastosować maszyny, urządzenia i narzędzia,
– ile osób jest potrzebnych do wykonania danej pracy.
Z tym będzie wiązało się zaplanowanie odpowiednich działań w celu zabezpieczenia pracowników przed zagrożeniami wynikającymi z przyjętej techniki i technologii.
Istotne jest zatem przeanalizowanie przewidywanych do wykonania robót wg technologicznej kolejności ich wykonania (uwzględniając wyszczególnienie i opis czynności składowych, sporządzone przed wykonaniem robót na podstawie dokumentacji projektowej oraz specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót), a także zagadnień związanych z zagospodarowaniem placu budowy uwzgledniających kwestie wykonywania prac przez rożne podmioty. Ważne jest też wyznaczenie, oznakowanie i zabezpieczenie stref oraz miejsc niebezpiecznych, zarządzanie bezpieczeństwem pracy na budowie, w co wchodzi procedura wprowadzania wykonawców na teren budowy i przekazanie frontu robót. Ponadto należy pamiętać o koordynacji prac, odbiorze i sprawdzaniu rusztowań itp.
Druga sprawa – również podstawowa – to przygotowanie pracowników do pracy, czyli profilaktyczne badania lekarskie, instruktaż stanowiskowy każdorazowo przed wykonywaniem określonego rodzaju pracy wskazujący przede wszystkim na sposób, kolejność wykonywania pracy oraz stosowane zabezpieczenia przed zagrożeniami, w tym wyposażenie w środki ochrony zbiorowej i indywidualnej, kwalifikacje i doświadczenie zawodowe pracowników gwarantujące umiejętności wykonania prac określonego rodzaju. Wydaje się, że w dzisiejszych czasach to już elementarz i każdy o tym wie, ale wyniki kontroli mówią co innego.
Istotnym zagadnieniem dla bezpieczeństwa na budowie jest opracowanie instrukcji bezpiecznego wykonywania robót budowlanych i – co kluczowe – zaznajomienie z nią pracowników w zakresie wykonywanych przez nich robót. Przypomnę, że instrukcja bezpiecznego wykonywania robót budowlanych określa sposób zapobiegania zagrożeniom związanym z wykonywaniem robót budowlanych, o których mowa w art. 21a ustawy Prawo budowlane, oraz sposób postępowania w przypadku wystąpienia tych zagrożeń. Są to m.in. prace wykonywane na wysokości, w tym na rusztowaniach, co do których jest najwięcej zastrzeżeń podczas kontroli PIP, oraz ziemne i przy wykopach, a także prowadzone w pobliżu linii wysokiego napięcia lub czynnych linii komunikacyjnych.
Naszym zdaniem pracodawcy powinni bardziej doceniać szkolenia praktyczne, np. warsztaty szkoleniowe, podczas których pracownik uzyska wiedzę w kwestii potencjalnych zagrożeń, sposobów ich eliminacji oraz zasad prawidłowego zachowania w trakcie wykonywanej pracy.
Po trzecie – należy ustanowić osobę nadzorującą, która bezwzględnie będzie wymagać od pracowników wypełniania ustalonego reżimu wykonywania pracy, bez „chodzenia na skróty”.
Po czwarte – trzeba odpowiednio zabezpieczyć prace na wysokości (w tym z wykorzystaniem rusztowań) i w wykopach oraz regularnie sprawdzać te zabezpieczenia. Prace te należy traktować jako szczególnie niebezpieczne; powinien zostać ustanowiony bezpośredni nadzór oraz opracowana instrukcja bezpiecznego wykonywania robót budowlanych (jak zostało wspomniane wcześniej).
Piąta rada to precyzyjne planowanie czasu niezbędnego do bezpiecznego wykonania poszczególnych etapów realizacji robót. Praca wykonywana pod dużą presją czasu może powodować błędy w sposobie jej wykonywania, które z kolei mogą skutkować wypadkiem. Lepiej wszystko dobrze zaplanować, niż narażać zdrowie i życie pracowników.
Jarosław Leśniewski
Zastępca Głównego Inspektora Pracy
0
0
Głos/y
Ocena artykułu